No dobrze, żartowałam. Niebo było dziś tak nieprzyzwoicie niebieskie, że od samego patrzenia czerwieniały mi policzki.
Chyba rozpraszam się, by przepłoszyć złe myśli, a nie tędy droga; droga wiedzie przez zaszroniony grudniem las i po rozmrożonej grudzie błota.
Oto krajobraz księżycowy, pustka i mróz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz