niedziela, 4 grudnia 2011

Głód

Mam na coś ochotę, ale nie mogę sprecyzować tej potrzeby. Ściskam szczęki, pięści i kolana. Chcę naprężać i rozciągać mięśnie jednocześnie. Dziś powinnam zrobić o wiele więcej niż krótki bieg w południe. 


Rusty cage.


Sny mam bujne, intensywne, namacalne i niepokojące. O wiele przyjemniejsze niż jawa. Budzę się głodna. To stamtąd płynie do mnie ta nieutolona tęsknota charakterystyczna dla typu osobowości 4w5. 


Muszę się uwolnić.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz